Stewardesa wskazała na czarnoskórą kobietę i powiedziała: „Czarne małpy nie zasługują na to, żeby tu siedzieć”. Dziesięć minut później została zwolniona, a jej świat się rozpadł.
Wszystko zaczęło się od spokojnego popołudniowego lotu z Dallas do Seattle. Ale kiedy rasistowski wybuch zakłócił spokój, wszystko zmieniło się w ciągu kilku minut.
Trzydziestojednoletnia Monica Lewis, konsultantka ds. marketingu z Chicago, wsiadła wcześniej i zajęła miejsce w klasie biznes. Po drugiej stronie przejścia siedziała Karen Doyle, biała stewardesa po czterdziestce, o surowym usposobieniu i wieloletnim stażu.
Gdy pasażerowie wsiadali, doszło do drobnej pomyłki z miejscami z przodu. Młoda para zajęła niewłaściwe miejsca, a Monica, jak zawsze uprzejma, próbowała pomóc to wyjaśnić. Wtedy Karen zwróciła się do niej.
Wskazując prosto na Monikę, warknęła: „Czarne małpy nie zasługują na to, żeby tu siedzieć. Przesuń się na tył, gdzie twoje miejsce”.
W kabinie zapadła cisza. Jakaś kobieta jęknęła. Dziecko zaczęło płakać. Monica siedziała jak sparaliżowana, z niedowierzaniem malującym się na jej twarzy. „Słucham?” – powiedziała drżącym głosem.
Podbiegł kolejny pracownik. Kilku pasażerów zaczęło filmować. Jeden mężczyzna wstał i krzyknął: „Nie możesz tak do niej mówić! To rasistowskie!”
Pilot został natychmiast powiadomiony. W ciągu kilku minut Karen została odciągnięta na bok, podczas gdy załoga próbowała uspokoić pasażerów. Monica siedziała drżąca, a łzy spływały jej po policzkach.
Samolot nawet nie opuścił bramki. Kiedy wrócił, na pokład weszło dwóch przełożonych i ochrona lotniska. Pasażerowie klaskali, gdy Karen była eskortowana. Jej dowód osobisty i odznaka zostały zabrane na miejscu.
Wieczorem linie lotnicze wydały oświadczenie: „Nie tolerujemy żadnej formy dyskryminacji ani nękania. Pracownik, którego to dotyczy, został zwolniony ze skutkiem natychmiastowym”.
Wciąż w szoku, Monica powiedziała później siostrze: „Chciałam po prostu dotrzeć do Seattle. Nigdy nie myślałam, że trafię na pierwsze strony gazet”.
Incydent rozprzestrzenił się w internecie lotem błyskawicy. Film, opublikowany przez pasażera Ethana Price’a, w ciągu kilku godzin zyskał miliony wyświetleń. Hashtagi takie jak #StandWithMonica i #RacismInTheAir stały się popularne.