Wprowadzenie
Sernik to klasyk wśród ciast, które cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Wersja z mlekiem skondensowanym to doskonały sposób na uzyskanie wyjątkowo kremowej i delikatnej konsystencji bez konieczności używania dużej ilości cukru. Mleko skondensowane nadaje sernikowi subtelnej słodyczy i aksamitnej tekstury, która zadowoli nawet najbardziej wymagających smakoszy. Ten przepis jest prosty i szybki, idealny dla każdego, kto chce zachwycić rodzinę lub gości pysznym deserem.
Składniki
500 g twarogu sernikowego (najlepiej zmielonego lub sernikowego typu Philadelphia)
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (około 400 g)
3 jajka
100 g masła, roztopionego
1 łyżka mąki pszennej (lub ziemniaczanej)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukru wanilinowego
szczypta soli
opcjonalnie: skórka z cytryny lub pomarańczy dla aromatu
Instrukcje
Przygotowanie formy: Nagrzej piekarnik do 160°C (grzanie góra-dół). Formę do pieczenia o średnicy około 23 cm wyłóż papierem do pieczenia lub posmaruj masłem i oprósz mąką.
Mieszanie składników: W dużej misce ubij jajka z mlekiem skondensowanym i roztopionym masłem na gładką masę. Dodaj twaróg, mąkę, ekstrakt waniliowy, sól oraz skórkę cytrusową, jeśli używasz. Dokładnie wymieszaj, aż składniki się połączą i masa będzie jednolita.
Pieczenie: Przelej masę do przygotowanej formy. Piecz przez około 50-60 minut, aż sernik lekko się zarumieni, a środek będzie ścięty, ale jeszcze delikatnie sprężysty. Po upieczeniu zostaw go w wyłączonym piekarniku z lekko uchylonymi drzwiczkami na około 15 minut, aby stopniowo ostygł.
Chłodzenie: Po wyjęciu z piekarnika całkowicie ostudź sernik, a następnie schłodź go w lodówce minimum 4 godziny, a najlepiej przez całą noc.
Wskazówki dotyczące podawania i przechowywania
Sernik z mlekiem skondensowanym doskonale smakuje podany z dodatkiem świeżych owoców, takich jak maliny, borówki czy truskawki.
Można również polać go lekko roztopioną czekoladą lub owocowym sosem.
Przechowuj sernik w lodówce, szczelnie przykryty folią spożywczą lub w pojemniku, aby nie pochłaniał zapachów.
Najlepiej smakuje na drugi dzień po przygotowaniu, kiedy smaki dobrze się przegryzą.
Warianty