Tym razem obiecałem sobie, że nikt tego nie tknie. Nie musiała wiedzieć, co zrobiłem, tylko że jej oszczędności znów są bezpieczne. Niektóre prawdy są zbyt ciężkie dla dzieci. Sprawiedliwość nie zawsze potrzebuje publiczności. Upadek mojej siostry nie był głośny, ale dotkliwy. Myślała, że może odebrać dziecku niewinność i odejść ze śmiechem.
Zamiast tego nauczyła się, jak szybko życie zbudowane na kłamstwach może się zawalić. Każda moneta, którą wzięła, stała się cegłą w murze, który ją otaczał. Czy żałuję? Ani przez chwilę. Powiedziała mojej córce, że nie zasługuje na własne oszczędności. Pokazałem jej, jak to jest stracić coś, co uważała za swoje.
W końcu nie podniosłem głosu. Nie musiałem. Pozwoliłem jej się rozpaść, po prostu lekko pchając. Właśnie na tym polega zemsta. Nie musi być głośna, żeby była druzgocąca. Czasami wystarczą 3 godziny, żeby czyjś świat się zawalił. A kiedy tak się dzieje, śpisz spokojniej, wiedząc, że Justice w końcu wypowiedział słowa, których nigdy nie musiałeś wypowiedzieć.